Photo: Gabriela Harvey
With Christmas 2014 behind me and the New Year almost here…….now comes Susan Stroman's new production of Lehár's "The Merry
Widow," starring Renée
Fleming, Mariusz Kwiecien as
Marcello and Kristine Opolais as Mimi in Zeffirelli’s La Bohéme. February brings the
return of everyone’s favorite, Piotr Beczala in Iolanta.
Diana Damrau comes to town soon after.
To complete my fall cycle at the Met, here are some quickly scribbled notes, memories
and impressions from the December 6th, 2014 return of one of the
oldest performances (and rumored to
be the last of this production) of Richard Wagner’s ”Die Meistersinger von Nürnberg” („Śpiewacy norymberscy") from the respected
duo of Otto Schenk and Günther Schneider-Siemssen .
I was not going to
see it…but my husband talked me into it. We left at 17:15 and
returned well after 24:00. The round trip took 55 minutes, there were
two 40 - minute intermissions, the rest was music!
This Die Meistersinger
von Nürnberg offered a stellar cast ... James Morris as
Hans Sachs, the tenor Johan Botha as Walther, the Knight ... Annette Dasch as
Eva, the bass Hans-Peter König as her father Pogner, Johannes Martin Kränzle as Beckmesser, the mezzo-soprano Karen Cargill as the handmaid
Lena, (in love with David)! There were
many more….too numerous to mention
here…all deserving bravos!
James Morris, the veteran bass-baritone, is approaching the end of his
Wagnerian career (known best for his Wotan) and is rumored to have sung his
last Hans Sachs. Judging from the house response, Morris
was spectacular. What was missing at the upper
range of his voice was easily recaptured by the steadfastness and dramatic
understanding of the character. Other cheers
went to newcomer to the Met Johannes Martin Kränzle, who was brilliant as Beckmesser! He almost stole the show…. Hilarious!
Annette Dasch as Eva was perfect for
the role of the love interest and the daughter, as was Hans-Peter König as her
Father. The lyric tenor Paul Appleby, singing David the shoemaker’s
apprentice, made a name for himself during the run. He proved well rounded in
his singing and acting skills. I should
award accolades to Johan Botta. Great singer! His “Morning Dream Song” was
beautiful. His visual presentation, however, made it impossible to accept him
as the dashing suitor and the instant object of Eva’s affections.
Finally, but most important, I must pay high praise to the Met orchestra
and chorus! Both were magnificent! No doubt, due in no small measure to James
Levine’s mastery, understanding and love of the score. Levine is awesome! It
feels so good to have him back. Bravo Maestro.
I feel fortunate to have been there.
Happy New Year ! See you in January!
***
Wersja polska:
Święta Bożego
Narodzenia 2014 za mną a Nowy Rok tuż tuż ...... w nim zaś nadchodzi nowa produkcja "Wesołej
wdówki" Lehara autorstwa Susan Stroman z Renée Fleming,
potem Mariusz Kwiecień jako Marcello i Kristine
Opolais jako Mimi w „Cyganerii" Zeffirellego. Luty przyniesie powrót ulubieńca wszystkich, Piotra
Beczały, który wystąpi w „Jolancie”. Diana
Damrau przybędzie do miasta zaraz
po nim.
Na zakończenie
cyklu
o jesiennych przedstawieniach z Met,
kilka luźnych impresji i wrażeń z 6 grudnia 2014, kiedy to oglądałam
wznowienie jednej z najstarszych produkcji (i podobno już ostatni raz
pokazywanej), a mianowicie "Śpiewaków norymberskich” Richarda Wagnera, przygotowanej przez szacowny duet: Otto Schenk i Günther Schneider-Siemssen.
Z początku nie miałam
zamiaru iść ... ale mój mąż namówił mnie, żeby się wybrać.
Wyjechaliśmy
o
godzinie 17:15 a wróciliśmy dobrze po 24:00. Podróż w obie strony zajęła 55 minut, były dwie
czterdziestominutowe przerwy, a
resztę czasu wypełniła muzyka!
Ci „Śpiewacy norymberscy” mieli naprawdę gwiazdorską obsadę ... James Morris jako Hans Sachs, tenor Johan Botha jako Walther, ... Annette Dasch jako Eva, bas Hans-Peter
König
jako jej ojciec, Johannes Martin Kränzle jako Beckmesser, mezzosopran Karen Cargill, jako
służąca Lena,
(zakochana w Dawidzie!) I wielu, wielu innych
...zbyt wielu, aby ich tu wymienić ... wszyscy zasługują na brawa!
James
Morris,
bas-baryton,
weteran, zbliża się do końca swojej kariery (najbardziej jest znany jako wagnerowski Wotan)
i mówi
się, że jest to prawdopodobnie jego ostatni występ w roli Hansa Sachsa. Sądząc po reakcji publiczności Morris był spektakularny.
To czego brakowało w górnym rejestrze jego głosu, z łatwością
rekompensował pewnością i głębokim zrozumieniem roli. Kolejne wiwaty odebrał nowy w Met Johannes Martin Kränzle, który
był genialny
jak Beckmesser! Prawie skradł show .... Przezabawny! Annette Dasch jako Eva była idealna w
roli
ukochanej
i
córki,
tak jak Hans-Peter
König
jako jej
Ojciec. Tenor liryczny Paul Appleby, David, uczeń szewca, zdobył
sobie uznanie publiczności w trakcie występu. Udowodnił, że posiada duże wyrobienie wokalne i rozwinięte umiejętności aktorskie. No i powinnam pochwalić Johana Bottę. Świetny śpiewak! Aria "Morgenlich leuchtend“
w jego wykonaniu była piękna. Natomiast wizualna strona prezentacji jego roli
uniemożliwiała
zaakceptowanie
go jako
atrakcyjnego konkurenta i natychmiastowego
obiektu
uczuć
Ewy.
Wreszcie,
co najważniejsze, należy się wielkie uznanie orkiestrze i chórowi Met! Byli wspaniali! Nie ulega wątpliwości, że w dużej mierze to zasługa mistrzostwa Jamesa Levine'a, jego zrozumienia i umiłowania tej
partytury.
Levine
jest
niesamowity! Czujemy, jak to dobrze mieć go znowu z powrotem. Brawo Maestro.
Jestem szczęśliwa, że tam byłam.
Szczęśliwego Nowego Roku!
Do zobaczenia w styczniu!
***
Photos: Gabriela Harvey