Wtorek, kwintesencja codzienności a my z przyjaciółką pojechałyśmy na "Carmen".
Przedstawienie wyreżyserowane przez Bodo Igesza jest nieuwspółcześnine, z hiszpańskimi strojami, ładną choreografią, ale jego głównym atutem wczoraj była Dorota Sobczak w roli głównej. Sama przyjemność słuchania i oglądania: po prostu Carmen - Święto w Środku Tygodnia.
Dorota Sobczak
Nie chiałabym tylko opowiadać o pięknym głosie, stylistycznie wysmakowanym wykonaniu - wolałabym załączyć jakiś krótki filmik, albo nagranie. Trzeba jednak uwierzyć na słowo, że jest naprawdę bardzo dobra, bo jak to często bywa, nie mam czym zilustrować tego, co piszę - nie mogę znaleźć żadnego zdjęcia z wtorkową obsadą, żadnej strony Dorota Sobczak nie ma, ani profilu, ani jednego porządnego nagrania w sieci... Żeby pozachwycać się, trzeba stawić się osobiście do Bydgoszczy.
Photo: Opera Nova
Wierzę. Zawsze wiedziałam, że mamy w Polsce mnóstwo talentów o których nic nie słyszałam, bo nie da się być wszędzie. Jednak piraci nagrywający (nawet komórką) i wrzucający potem te kiepskie jakościowo, ale dające jakieś świadectwo nagrania do sieci czasem nie są takim złem ...
OdpowiedzUsuńTak, jest jeszcze dużo zdolnych ludzi do "odkrycia" u nas - to cieszy.
Usuń(Mogliby jednak też trochę zadbać o to, żeby się dobrze pokazać w sieci ...)