niedziela, 16 października 2011

Manru - 16.10.2011 Opera Nova Bydgoszcz

www.pomorska.pl
Manru

opera w trzech aktach
muzyka: Ignacy Jan Paderewski
libretto: Alfred Nossig wg „Chaty za wsią” J. I. Kraszewskiego, nowy polski tekst libretta -  Roman Kołakowski
kierownictwo muzyczne  -  Maciej Figas
reżyseria  -   Laco Adamik                            
scenografia  -  Milan David (Czechy)
choreografia  -  Janina Niesobska                          
przygotowanie chóru -  Henryk Wierzchoń
Manru -Janusz Ratajczak
Urok - Wojciech Dyngosz.
Ulana - Małgorzata Grela
Aza -  Monika Śledzion
Jadwiga -?

O czym jest "Manru"

AKT I

Dziewczęta przygotowują dożynki. Jadwiga żali się na zły los i hańbę, jaką przyniosła jej córka, Ulana, poślubiając Cygana Manru, który z kolei dla niej wyrzekł się swobodnego cygańskiego życia. Wiejski znachor - włóczęga Urok, sam skrycie zakochany w Ulanie, namawia Jadwigę, aby pojednała się z córką. Również Ulana przybywa prosić matkę o przebaczenie i pomoc, gdyż oboje wraz z dzieckiem żyją w wielkiej biedzie. Jadwiga jest jednak nieubłagana: zgadza się przebaczyć córce i przyjąć ją na powrót do swego domu, jeżeli wyrzeknie się Cygana. Ulana odmawia, i gdy w chacie pojawia się Manru szukający swej żony, odchodzi z nim razem, nie zważając na groźne przekleństwa matki ani na chłopów próbujących odbić ją Cyganowi. Dochodzi do sprzeczki; Jadwiga przekleństwem zatrzymuje rozwścieczony tłum. Świat cygański i świat chłopski nigdy nie zdołają się połączyć.
AKT II

Manru żyje wraz z żoną i dzieckiem w samotnej chacie stojącej na uboczu za wsią, gdzie prowadzi swój warsztat. Dla Ulany porzucił swoich towarzyszy oraz tak drogie każdemu Cyganowi wędrowne życie. Dręczy go jednak tęsknota za cygańskim życiem, wabi melodia grana na skrzypcach przez starego Jaga, który namawia Manru do porzucenia Ulany i powrotu do bandy; kuszą wdzięki pięknej Cyganki Azy. Jest chmurny i zamyślony. Ulana, czując, że serce Manru odwraca się od niej, błaga Uroka o czarodziejski napój miłosny. I istotnie, gdy Manru wypija podany mu przez Ulanę trunek, namiętna miłość do niej znów ogarnia jego serce i zmysły.

AKT III

Manru po długiej walce wewnętrznej uległ w końcu namowom Jaga i urokowi Azy. Porzuca swą chatę i przystaje z powrotem do bandy Cyganów, zwłaszcza że ci ofiarowują mu godność wodza, usuwając przewodzącego im dotąd Oroza. Na czele bandy wyrusza Manru w świat. Ulana daremnie szuka swego męża, a dowiedziawszy się od Uroka, że Manru porzucił ją dla Azy, zrozpaczona topi się w jeziorze. Urok, szukając zemsty namawia do intrygi Oroza, a ten morduje Manru….
(Streszczenie libretta: http://www.opera-slaska.pl)

Muzyka

Ignacy Jan Paderewski, źródło: http://upload.wikimedia.org

Na tę operę do Bydgoszczy warto się wybrać może nie dla śpiewu (z solistami znowu kłopot), ale przede wszystkim ze względu na muzykę Ignacego Paderewskiego w wykonaniu orkiestry pod dyrekcją Macieja Figasa, dla bardzo dobrych partii chóralnych i dla doskonałej  gry skrzypka Andrzeja Stańczyka.



W drugim i trzecim akcie słychać rzadko chyba występujące w operze cymbały. W Bydgoszczy świetnie grał na nich Orlin Bebenow.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz