sobota, 28 kwietnia 2012

Rusałka - 28.04.2012 Opera Nova Bydgoszcz

Pierwsze wrażenie, kiedy odsłania się kurtyna jest takie: "Ooooooo! Jaki piękny widok! Głęboko granatowe niebo, ogromny księżyc, woda, most. To przecież dzieje się za ścianami opery, bo  ten właśnie most przez Brdę jest tuż obok...! Ta  "Rusałka" cieszy oczy. Uszy też, bo muzykę napisał przecież Antonin Dvorak.

Obsada:
Wodnik: Jacek Greszta

Rusałka: Magdalena Polkowska
Jezibaba: Anetta Szczesik-Wakarecy
Książę: Tadeusz Szlenkier
Obca Księżniczka: Katarzyna Nowak-Stańczyk
Leśniczy: Pavlo Tolstoy
Kuchcik: Victoria Vatutina
Leśne Boginki: Krystyna Nowak,Marta Ustyniak,Ewa Banasiak,Mariola Winkler-Kołtyś,Dorota Sobczak,Lidia Golińska
dyrygent: Maciej Figas
Reżyser: Kristine Wuss
Scenografia i kostiumy: Mariusz Napierała
Choreografia: Iwona Runowska

Główną bohaterkę, Rusałkę,  nieszczęśliwie zakochaną się w Księciu gra Magdalena Polkowska. Jest wzruszająca, doskonała aktorsko, ale jej głos jest zbyt delikatny do pierwszoplanowej roli i nie brzmi dobrze w przestrzeni opery, przecież nie tak dużej. Może jeszcze popracuje nad techniką, rozwinie się...


http://bi.gazeta.pl/im/7/11627/z11627587X.jpg
Tadeusz Szlenkier za to w roli Księcia bardzo mi się podobał.  Pierwszy raz go słyszałam. Śliczny głos, doskonała emisja. Był dla mnie najlepszy z całego zespołu wykonawców.

Oprócz bajkowej scenografii duża pochwała dla choreografii w przedstawieniu ! Przemyślałabym jednak czy warto, aby po moście spacerowali ludzie ubrani w stroje z czasów  Andersena, kiedy w wodnym świecie pod mostem wykonywane są kluczowe dla spektakle arie. Odciąga to uwagę od śpiewaków.

Dodatkowe atrakcje tego premierowego wieczoru:
- Ambasador Republiki Czeskiej, konsul honorowy tego kraju, parlamentarzyści, władze Bydgoszczy (których ostatnio nie darzę sympatią, bo niszczą wypracowane z trudem przez ostanie lata dobre relacje z Toruniem). Sławomir Pietras z poczuciem humoru zapowiadał przedstawienie - ogłosił publicznie, że być może w przyszłym roku będzie się odbywał przy okazji festiwalu operowego konkurs dla tenorów imienia Bogdana Paprockiego. (Popieram z całego serca !!!, bo  uwielbiam tenorów).
- Rusałki w wiankach na głowie serwujące w przerwach drinki
- Policja, która po spektaklu ustawiła się naprzeciwko opery, zablokowała dwa pasy ruchu i każdego kierowcę sprawdzała, czy nie wypił alkoholu. Na pewno jakiś wodnik doniósł, że te rusałki serwują drinki. Pierwszy raz w życiu dmuchałam w alkomat! Dziękuję bardzo, było przeżycie ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz